czwartek, 11 grudnia 2014

WIELE ZASTOSOWAŃ OLEJU Z KOKOSA.

Zamiast powtarzać te wszystkie informację, które znam i z którymi chcę się z Wami podzielić - po prostu zacytuję poniżej artykuł , z którym zgadzam się absolutnie i sama inaczej bym tego nie ujęła :)  Dodam, że olej kokosowy znany jest też ze swoich działań wspomagających chorobę Alzheimera, jest wiele naukowych dowodów na jego lecznicze działanie. 




 "Olej kokosowy to „tłuszcz z przeszłością”. Przez lata oskarżano go o najgorsze i umieszczano na dietetycznej czarnej liście. Dziś wiemy, że ma tak silne działanie, że pomaga zwalczać nawet wirusa HIV. A jego dobroczynny wpływ można bez ryzyka porównać do mleka z piersi matki.
W latach 50., na fali popularności diet niskotłuszczowych, wokół białego, oleistego „masła” z kokosa narósł czarny PR. Główny zarzut? Tłuszcz kokosowy zawiera nasycone kwasy tłuszczowe, przyczyniające się m.in. do choroby Alzheimera, zawału serca, udaru mózgu, cukrzycy, a przede wszystkim otyłości. Na szczęście kilka dekad później naukowcy poszli po… olej do głowy. Współczesne badania pokazały, że nasycone kwasy tłuszczowe w oleju kokosowym mają wręcz odwrotne, bo odtłuszczające i przeciwmiażdżycowe właściwości (dzięki tzw. trójglicerydom o średniej długości łańcucha węglowego – szkodliwe są te o długim łańcuchu). Co więcej, udowodnili, że olej z kokosa to samo zdrowie:
Olej kokosowy odchudza. To dobra alternatywa dla masła, oliwy, oleju słonecznikowego. Taka dieta może spowodować spadek wagi nawet około 0,5 kg tygodniowo. Wystarczą dwie łyżki (30 ml) oleju kokosowego dziennie, by znacznie przyspieszyć utratę zbędnych kilogramów już w ciągu 1–3 miesięcy.
Olej kokosowy buduje mięśnie. Wiedzą o tym profesjonalni sportowcy – to właśnie z miazgi kokosa pozyskuje się nieoceniony olej MCT – znany z suplementów diety dla sportowców. MCT jest źródłem łatwo przyswajalnej energii (zastępuje glukozę). Przyjmowany regularnie, korzystnie wpływa na anabolizm mięśniowy i – znowu – ogranicza tendencję do odkładania się tkanki tłuszczowej.
Olej kokosowy jest naturalnym antybiotykiem. Wszystko dzięki temu, że aż w połowie składa się z kwasu laurynowego. A ten ostatni w tak dużych ilościach występuje tylko w tłuszczu kokosowym i… mleku z piersi matki! Kwas laurynowy – a dzięki niemu i tłuszcz z kokosa – ma silnie właściwości bakteriobójcze i wirusobójcze. Pomaga zwalczać wrogów, uznanych do tej pory za niemal niezwyciężonych: wirusa HIV (orzechy kokosowe zmniejszają stężenie wirusa HIV we krwi), wirusa opryszczki, a także bakterię Helicobacter pylori, wywołującą wrzody żołądka i nowotwory układu pokarmowego. I – w przeciwieństwie do antybiotyków, które przy okazji zmiatają całą florę bakteryjną organizmu – kwas laurynowy atakuje tylko szkodliwe wirusy i bakterie.
Olej kokosowy zwalcza grzybicę i trądzik. Antybakteryjne właściwości kwasu laurynowego, którego bogatym źródłem jest olej kokosowy, sprawiają, że tłuszcz z kokosa doskonale zwalcza trądzik – by pozbyć się brzydkich krostek, można wcierać olej w skórę i dodawać go do jedzenia zamiast innych tłuszczów roślinnych. Tłuszczu kokosowego nie znoszą także grzyby z rodziny Candida. Olej kokosowy pomoże zwalczyć długotrwałą grzybicę stóp zwaną „stopą sportowca” lub „stopą atlety”.
Olej kokosowy cofa demencję. W słynnym artykule z 2006 roku w czasopiśmie „Neurobiology of Aging” udowodniono czarno na białym, że podawanie trójglicerydów średniołańcuchowych chorym na alzheimera spowodowało znaczącą poprawę ich stanu. Tak się składa, że najobfitszym źródłem tych tłuszczów jest właśnie olej kokosowy.
Olej kokosowy upiększa włosy i skórę. Dzięki zawartości naturalnych antyutleniaczy i witaminy E zmiękcza i nawilża cerę lepiej niż niejeden krem. Jako jedyny tłuszcz jest w stanie wniknąć w głąb włosa: dzięki temu wygrywa w konkurencji o laur najlepszego nabłyszczacza i odżywki. Na noc możemy go wcierać w skórę głowy – zwiększy jej ukrwienie, wzmocni cebulki i zapobiegnie wypadaniu włosów. Nałożony na same końcówki zapobiegnie zaś ich rozdwajaniu.
Olej kokosowy chroni przed słońcem. Olej kokosowy naprawdę chroni przed słońcem – działa jak filtr SPF o faktorze 30.
Olej kokosowy wybiela zęby. Najnowszy hit wielbicieli nowinek ekologicznych to tzw. „ssanie oleju”. Wywodząca się z medycyny ajurwedyjskiej kuracja polega na codziennym płukaniu jamy ustnej olejem kokosowym. Efekt? Bielsze zęby i mocniejsze dziąsła. Wystarczy spojrzeć na białozębych mieszkańców wysp Pacyfiku.
W kuchni idealny do smażenia w wysokich temperaturach, bo się nie przypala. Jest elementem wielu diet, bo choć jest tłuszczem, pomaga w odchudzaniu. Ale z kuchni przenieśmy się teraz do łazienki, bo olej kokosowy to również doskonały kosmetyk wielofunkcyjny. „Vogue” umieścił go niedawno na liście 10 produktów, które każda modelka ma w swojej kosmetyczce. Olej kokosowy nadaje się nie tylko do masażu ciała. Może pełnić funkcję kremu do twarzy, kremu do rąk i stóp, balsamu do ciała, pomadki pielęgnacyjnej, a także jest składnikiem naturalnych peelingów (wystarczy wymieszać go z solą morską).
Jaki olej kokosowy kupić? Najlepiej nierafinowany, tłoczony na zimno, 
poznamy go po delikatnym kokosowym zapachu. Jest droższy i mniej popularny
od rafinowanego i wybielanego, który będzie oczywiście tańszy, ale też bezużyteczny, pozbawiony swoich cennych właściwości. Nierafinowany olej kokosowy znajdziemy w sklepach ze zdrową żywnością, na półkach chłodniczych. W domu nie musimy go przechowywać w lodówce, jeśli będziemy go używać na bieżąco jako kosmetyku pielęgnacyjnego.


Poza wymienionymi zastosowaniami olej kokosowy przyda nam się, gdy nagle zabraknie w łazience kilku niezbędnych kosmetyków:

1. Olej kokosowy do demakijażu oczu – olej kokosowy doskonale usuwa tusz do rzęs, a jednocześnie nie podrażnia oczu, podczas demakijażu nawilża i odżywia delikatną skórę wokół oczu. Stosując olej kokosowy, nie musisz się martwić, że będzie szczypać w oczy. Nigdy mi się to nie przytrafiło, a wyrzuciłam już wiele preparatów renomowanych firm przeznaczonych do demakijażu, które piekły i podrażniały oczy.

2. Olej kokosowy jako naturalny dezodorant – można dodać kilka kropli olejku eterycznego do jednorazowej porcji oleju kokosowego, wymieszać i posmarować się pod pachami, ale w wersji najprostszej wystarczy sam olej kokosowy. Wprawdzie nie nadaje się na upały, bo nie zapewni 24-godzinnej ochrony, 
jaką daje antyperspirant, ale ma właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne.

3. Olej kokosowy na cellulit – wystarczy wmasowywać regularnie olej kokosowy w uda i pośladki. Jedyny minus jest taki, że potrzeba trochę czasu, zanim olej się całkowicie wchłonie, więc lepiej odczekać, zanim założymy obcisłe dżinsy.

4. Olej kokosowy zamiast maski do włosów – należy wmasować łyżkę oleju kokosowego w zniszczone końcówki, najlepiej pozostawić na całą noc, a rano je umyć. Jest to również dobry preparat na ujarzmienie niesfornych loków, 
trzeba tylko uważać, aby nie przesadzić z ilością, bo włosy będą tłuste.

5. Olej kokosowy - świetny intymny lubrykant – w większości tego typu preparatów dostępnych na rynku znajduje się glikol propylenowy, który jest podejrzewany o działanie rakotwórcze, uszkadza naskórek, a w okolicy narządów płciowych może powodować wypryski. Dlatego olej kokosowy jest tutaj doskonałą zdrową alternatywą. Poza tym ma przyjemny delikatnie kokosowy zapach i jest… jadalny:)"

Źródło: hellozdrowie.pl


👉Warto też znać rozkład kwasów tłuszczowych, które mają tu ogromne znaczenie. Dlaczego? Posłuchajcie na TY dr Marka Skoczylasa, bardzo dokładnie to opisuje. 
A oto rozkład kwasów w naszym olejku kokosowym:

Rozkład kwasów tłuszczowych w 100g :

– Linolowy 2 %
– Linolenowy 1 %
– Palmitylowy 7 %
– Oktanowy 9 %
– Dekanowy 9 %
– Dodekanowy 47 %
– Teradekanowy 17 %


Zalecenia dodatkowe:

Przyjmować dziennie 1-3 łyżeczek oleju podczas posiłków, nie więcej niż 3 łyżki dziennie.
Doskonały w problemach z trawieniem, wypróżnianiem się, zespół jelita drażliwego, częste wzdęcia, chęć oczyszczenia organizmu.
Nadaje się do gotowania, pieczenia, sosów lub zamiast masła.
Doskonały dodatek do kakao lub herbatek owocowych.
Sposób przechowywania:
Zamknięte pudełko (butelkę) przechowywać w temp. pokojowej, unikając światła słonecznego.
W temp. Poniżej 25°C olej się utwardza i staje się mleczny. Nie ma to wpływu na jego jakość.
Aby doprowadzić go do płynnej postaci, należy na kilka minut włożyć butelkę do pojemnika z gorącą (nie wrzącą) wodą.


Kupisz tutaj: https://sklep.oshin.pl/produkt/olej-kokosowy-bio-virgin/ 


1 komentarz:

Miło, że zajrzałaś/ zajrzałeś :-) Dziękuję za komentarz. Serdeczności.